Jak się ubrać, by wywiązać się z „umowy małżeńskiej”? Czytaj, a znajdziesz odpowiedź.
Na początku jest pięknie. Ona w makijażu, sukience i szpilkach, on w koszuli, marynarce i połyskujących butach. On myśli: „Ale laska”. Ona myśli: „Ale ciacho”. Mijają miesiące, zamieszkują razem. Mijają lata, pojawiają się dzieci i któregoś dnia ona patrząc na niego myśli: „Znowu ten t-shirt i spodenki?”, on patrząc na nią myśli: „Gdzie się podziała tamta laska?” Przestają się pragnąć, bo przestają się sobie podobać. Oddalają się. A co się właściwie stało po drodze? Nastało przekonanie, że nie trzeba się starać i dopadło lenistwo.
Co myśli mężczyzna?
Pierwsze randki były wspaniałe. Wyglądała zjawiskowo. Zawsze była pięknie ubrana, buty na obcasie, makijaż, ułożone włosy. Zakochał się właśnie w takim wizerunku swojej kobiety. Teraz w weekend ogląda ją w dresie i bez makijażu, albo z maseczką na twarzy. Na ogół chodzi w spodniach i trampkach, wiąże włosy, a paznokcie maluje tylko na „wyjścia”. Gdy jest w domu z dziećmi wygląda tak niemal każdego dnia. Gdzie się podziała kobieta, w której się zakochał? Wnętrze to samo, ale na zewnątrz to już zupełnie inna pani. Słyszałam to od mężczyzn wielokrotnie.
Zestaw kobiecych wymówek
Wymówka: Nie mam czasu, bo mam za dużo obowiązków. Dzieci, pranie, sprzątanie, gotowanie. Nie mam czasu na makijaż i strojenie się.
Odpowiedź: Przy gromadzie dzieci to może być sensowny argument, ale jeśli masz jedno lub dwoje to tylko wymówka. Wiem co mówię, moja mama wychowała samotnie dwoje dzieci, do tego pracowała. Zawsze wyglądała bosko, w weekend też.
Wymówka: Codziennie muszę ładnie wyglądać w pracy, w weekend chcę odpocząć i wyluzować się. Nie chce mi się stroić, malować i modelować włosów.
Odpowiedź: Kto jest dla ciebie ważniejszy, koledzy i koleżanki w pracy, klienci czy twój własny mężczyzna? O kogo warto się bardziej starać?
Wymówka: Oni nic nie muszą robić ze sobą, ja też nie chcę.
Odpowiedź: To po co przychodziłaś na pierwsze randki w makijażu?
Wymówka: Szpilki nie są wygodne, wolę coś bardziej komfortowego.
Odpowiedź: To fakt, ale jeśli chcesz się podobać mężowi załóż je częściej niż na sylwestra i wesele. Załóż, gdy idziecie do restauracji na kolację. Załóż czasem tak po prostu. Mężczyźni lubią szpilki u kobiet i zwracają na nie uwagę.
Wymówka: Skoro jesteśmy na wakacjach to muszę odpocząć od wszystkiego.
Odpowiedź: Odpocznij od pracy, nie od podobania się swojemu mężczyźnie. Właśnie na wakacjach widzi cię najdłużej. Wysil się i postaraj pięknie wyglądać. Dla niego.
Wymówka: Wolę sportowy styl.
Odpowiedź: W porządku, w takim razie nie przychodź na pierwszą randkę w spódnicy i obcasach.
To nie fair
A potem kobiety się dziwią, ze ich ukochany obraca głowę, gdy widzi na ulicy atrakcyjną kobietę, gdy widzi ją schludnie ubraną i zadbaną. Dziwią się, gdy flirtuje z taką dziewczyną w pracy lub w knajpie. A potem wraca do domu i znów ogląda ten sam sweter i dżinsy, ten sam dres, te same związane włosy.
Dziewczyny, po co przychodzicie na randki pięknie ubrane, skoro na codzień tak się nie nosicie?
Po co wykonujecie staranny makijaż idąc na kolację z nowym chłopakiem, skoro nie zamierzacie tego robić, gdy już razem zamieszkacie?
Takie zachowanie nie jest fair. Przecież właśnie na tym facecie wam zależało. Skoro już się dla niego nie stroicie to znaczy, że przestało wam zależeć? Wiem, że nie, ale zapomniałyście, że w związku trzeba się starać zawsze, bez względu na straż, a nawet bardziej, gdy straż rośnie.
Nie znaczy to oczywiście, że zawsze trzeba ubierać buty na obcasach i sukienkę. Tenisówki są w porządku, ale nie każdego dnia. Dres też bywa ok, ale niech będzie cool, a nie sprany i rozwleczony. A skoro już masz go na sobie to zrób jeszcze makijaż i uczesz włosy. Wtedy i dres może stać się atrakcyjny.
Zmieniaj się
Zmieniaj ubrania i niech zawsze będą one schludne. Zastanów się, co na siebie zakładasz. Nie ubieraj czegokolwiek, niech ma to jakiś sens i uzasadnienie. Jeśli często biegasz w szpilkach załóż czasem buty sportowe i czapeczkę. Facet będzie mile zaskoczony, pozna inną wersję ciebie. Jeśli chcesz odpocząć od makijażu to przynajmniej się wtedy ładnie ubierz i ułóż włosy. Wtedy i bez makijażu będzie ładnie. Byle nie za często. 🙂 Odrobina pudru i różu zawsze sprawi mały, urodowy cud. Zmieniaj się, ale rozważnie i zawsze bądź zadbana.
A co z facetami?
Ta sama zasada dotyczy mężczyzn. Nie jest inaczej. Skoro na pierwszych randkach jesteście w koszuli i marynarce to nie spędzajcie potem życia w gaciach i w spranym t-shircie. Nie chodzi też o to, by w chodzić po domu w garniturze, ale w koszuli jak najbardziej, albo chociaż w modnych dżinsach i szałowym t-shirtcie. Usłyszałam kiedyś bardzo znaczące zdanie od jednej z moich koleżanek. Na widok znajomego, którego nie widziała od kilku lat, a który znacznie przytył, powiedziała:
- „Oj, niedobrze, nie wywiązujesz się z umowy małżeńskiej” – Słysząc te słowa znajomy z zaskoczeniem zapytał:
- „Jak to?”
- „No przecież, gdy się poznaliście ważyłeś 30 kilogramów mniej, ona nie przytyła, nie zmieniła się. To ty się nie wywiązałeś.”
Doznał szoku, nie zdawał sobie sprawy, że tak jest. Natychmiast przeszedł na dietę.
Zadbana broda
Taki mamy trend, broda jest modna, ale po pierwsze nie każdemu pasuje, a po drugie powinna być starannie przystrzyżona oraz bardzo zadbana, a to zdarza się rzadko. Sama nie przepadam za brodaczami, ale nie raz zachwyciłam się brodą, która była wypielęgnowana. Oczywiście wymaga to czasu, jasne, jak u nas codzienny makijaż i fryzura, ale jeśli mężczyzna chce nosić brodę, to powinien liczyć się z przeznaczeniem czasu na jej pielęgnację. A jeśli mu się nie chce, to niech się lepiej ogoli.
Co lubią kobiety:
- Czystość, dbajcie panowie o higienę i czyste ubrania,
- ładny zapach, to dla nas bardzo ważne,
- elegancką bieliznę. To, że jesteście facetami nie oznacza, że możecie nosić cokolwiek. Na ogół lubimy bokserki, ale to rzecz jasna kwestia gustu, warto zapytać swoją kobietę,
- czyste i ładne buty. Zadbajcie, aby było ich w szafie więcej niż dwie pary,
- różnorodność w waszym stroju, też lubimy, gdy się zmieniacie,
- kolory. Odważcie się, chętnie zobaczymy was w czymś innym niż czarny, biały i niebieski,
- zadbane paznokcie i włosy,
- siwizna u faceta jest seksi, nie musicie farbować włosów,
- czysty samochód.
Oczywiście zawsze można być fair od samego początku, a więc tak się zaprezentować na pierwszej randce, jak zamierzasz wyglądać w kolejnych latach wspólnego życia. Nie oszukujmy ukochanych, że będziemy laskami/przystojniakami cały czas, skoro nie zamierzamy tacy być. A może jednak warto się wysilić dla miłości. Wszyscy pamiętajmy, że dbany o siebie dla nas samych oraz dla naszych ukochanych. Nie zaniedbujmy naszego zdrowia, dobrego samopoczucia i relacji z bliskimi z powodu zwykłego lenistwa.
Magdalena Radomska