Bądź asertywna, szczęśliwa sama ze sobą, dbaj o własne potrzeby, rób sobie przyjemności, noś się tak, abyś czuła się najlepiej, bądź naturalna, rób tylko to, co jest zgodne z Tobą, zaspokajaj swoje potrzeby, realizuj się, rozwijaj. Tylko jak w tym działaniu skoncentrowanym na „JA” zbudować relacje damsko-męskie, czy jakiekolwiek inne?

Modne podejście

Współczesna myśl nawołuje do niezależności. W telewizji, gazetach, internecie, wszędzie Słyszymy o konieczności skupienia na sobie, na swoich potrzebach, wsłuchania się w siebie. Reagowania na to, czego sami chcemy i wyraźnego artykułowania tego we wszelkich relacjach.

„Nie będę robiła tego dla męża”,

„Jeśli coś robię, to tylko wtedy, gdy ja tego chcę ”,

„Moje potrzebny są ważne, jeśli to komuś nie pasuje, trudno”,

„Nie będę poświęcała mojego komfortu dla kogoś”

„Mogę to zrobić, ale dla siebie”.

Potrzeby innych

Widać tu wyraźnie ogromną koncentrację na „JA”. Odnoszę jednak wrażenie, że propagowane skupienie na sobie i własnych potrzebach tworzy z nas egoistów, a koncepcja uważności na potrzeby innych zostaje wyparta.

Czy naprawdę nie możemy zapytać męża, osoby dla nas bardzo ważnej, co mu sprawi przyjemność?

Czy nie możemy czasem poświęcić naszego komfortu?

Czy nie możemy zrobić czasem czegoś dla innych i czerpać z tego radość?

Zdrowe podejście – life balance

Asertywność to cenna cecha i warto się jej uczyć. Warto pracować nad niezależnością, poznawać siebie, rozwijać się i poznawać swoje potrzeby.  Wszystko to jednak w granicach tzw. zdrowego rozsądku. Nie jesteśmy sami na świcie, obok są nasi bliscy, warto wziąć pod uwagę również ich potrzeby i odpowiedzieć na nie, zapytać o zdanie, zrobić czasem coś miłego nawet jeśli nieco zaburza to naszą wypracowaną koncepcję niezależności. W tej batalii o siebie, własne dobro i komfort warto być ostrożnym, by nie stać się egoistą.

Czego pragnę – live coaching

Bardzo często klienci przychodzą do mnie na live coaching w poszukiwaniu własnej drogi życiowej. Chcą dowiedzieć się czego właściwie chcą, jakie są ich głęboko ukryte potrzeby, marzenia, co ich w życiu fascynuje i co sprawi największą satysfakcję. Za pomocą pytań i odpowiednich narzędzi z każdego z nas można wydobyć głęboko ukryte pragnienia i wartości. Jednak nim klient podejmie decyzję o życiowej zmianie, podczas sesji life coachingu poruszamy także obszar ekologii życia. Co to znaczy? Ma to związek z tym, jak klient żyje dotychczas, przede wszystkim z rodziną i aktualnymi zobowiązaniami.

Warto bowiem, by decyzje były odpowiedzialne i przeanalizowane pod kątem potrzeb najbliższych. Skoro nie żyjemy w pojedynkę, to nie możemy decydować za innych, jak będzie dalej wyglądało ich życie. Tutaj powinna być akceptacja, zgoda, umowa, ustalenie zasad zmiany tak, aby nie miała ona destrukcyjnego wpływu na inny obszar życia.

Waga rozmowy, a relacje damsko-męskie

Kobiety chętnie akcentują swoją niezależność w związkach, ale gdy je zapytać o relacje z mężczyzną, to często pojawia się zarzut, że on nie robi tego, czego ona pragnie. W porządku, ale czy aby na pewno ona robi dla niego to, czego on potrzebuje? Warto czasami spojrzeć na swoją postawę z dystansu. Związek dwojga ludzi opiera się na współpracy, wzajemności i kompromisach. Z dwóch stron. A najważniejsza jest komunikacja, rozmowa. Na ogół kobieta zakłada czego chce mężczyzna nawet go o to nie pytając. Mierzy własną miarą. Zakłada również, że on lubi to co ona. W drugą stronę działa to tak samo.

Zróbcie eksperyment. Zapytajcie się wzajemnie czego chcecie, co wam sprawia przyjemność, co lubicie i co wam się podoba. Poznajcie się lepiej, bez względu na staż i zróbcie czasem coś dla drugiej osoby, tylko po to, by sprawić jemu/jej przyjemność, chowając na chwilę ego do najgłębszej szuflady.

 

Magdalena Radomska

Leave a Reply